Metody usuwania żylaków – o skleroterapii

Żylaki nie powinny być traktowane wyłącznie jako problem estetyczny. Widoczne na skórze pajączki naczyniowe i żyłki świadczą wszak o problemach zdrowotnych związanych z żyłami, np. o uszkodzeniu zastawek żylnych, zawężeniu się żył bądź całkowitej ich niedrożności. Do flebologów, czyli lekarzy specjalizujących się w leczeniu żylaków, coraz częściej zgłaszają się pacjenci poszukujący skutecznego sposobu leczenia tego schorzenia. Jednym z nich jest skleroterapia.
Statystycznie żylaki doskwierają najczęściej kobietom, ponieważ w ich przypadku dominującym czynnikiem silnie wpływającym na ich powstawanie jest m.in. ciąża. Nie oznacza to jednak, że ta choroba omija mężczyzn. Panowie również są na nią narażeni, zwłaszcza ci, którzy pracują w zawodach silnie obciążających dolne kończyny. Są to osoby spędzające wiele godzin w pozycji siedzącej lub stojącej, np. pracownicy biur, centrów logistyczno-magazynowych, linii montażowych, kasjerzy czy stomatolodzy.
Skleroterapia klasyczna i piankowa
Skleroterapia, którą często nazywa się też obliteracją lub ostrzykiwaniem żylaków, to obecnie standard w leczeniu żylaków, żył siateczkowatych i pajączków naczyniowych. Zabieg ten polega na dożylnym podaniu preparatu chemicznego, który powoduje zamknięcie światła żylaka. W skleroterapii klasycznej (nazywanej też skleroterapią farmakologiczną) stosowanej do obliteracji żylaków o mniejszej średnicy (czyli nieprzekraczającej 4 mm) stosuje się środek w płynie. Z kolei do zamknięcia żylaków przekraczających średnicę 4 mm wykorzystuje się preparat w formie pianki.
Czy skleroterapia jest bolesna?
Wstrzykiwanie środka do żył brzmi raczej boleśnie, ale w rzeczywistości skleroterapia jest zabiegiem, który w zasadzie nie wymaga znieczulenia. Dlaczego? Podczas zabiegu używa się bardzo cienkich igieł, a cieńsze igły w mniejszym stopniu aktywują receptory bólu. Ilość wkłuć wykonywanych podczas zabiegu skleroterapii zależna jest od grubości żyły oraz powierzchni leczonego obszaru.
Czy jeden zabieg skleroterapii wystarczy?
Niestety skleroterapia nie jest zabiegiem, który daje natychmiastowy efekt. Zazwyczaj wykonuje się ją w seriach minimum 3 zabiegów. O ich ilości i odstępach czasowych między nimi zawsze decyduje flebolog na podstawie szczegółowej analizy stanu zdrowia pacjenta.
Warto zaznaczyć, że skleroterapię najczęściej stosuje się jako samodzielną, nieinwazyjną metodę likwidacji żylaków, lecz może ona także stanowić uzupełnienie inwazyjnej terapii chirurgicznej. W przeciwieństwie do metody chirurgicznej, po zabiegu skleroterapii pacjent może natychmiast wrócić do swojej codziennej aktywności, a nawet zachęcany jest do częstego ruchu i pouczany o unikaniu sytuacji, w której mógłby znajdować się w jednej pozycji przez dłuższy okres czasu.
Przeciwwskazania do skleroterapii
O tym czy pacjent zostanie zakwalifikowany do tego zabiegu zawsze decyduje lekarz prowadzący. Zwykle nie dopuszcza się możliwości przeprowadzenia skleroterapii u osób, u których zdiagnozowano:
- zakrzepicę żylną,
- zatorowość płucną,
- miażdżycę tętnic kończyn dolnych,
- choroby serca,
- stany zapalne skóry,
- alergię na środek obliterujący (tzw. sklerosant), czyli środek stosowany podczas zabiegu.
Lekarz nie wyrazi również zgody na ostrzykiwanie żył kobiet w ciąży lub w okresie laktacji, a także osób długotrwale unieruchomionych (niechodzących, leżących w łóżku).
Źródło tekstu: https://revelare.pl/zdrowie/metody-usuwania-zylakow-o-skleroterapii/